jak brzmiał tekst obrońcy na sali sądowej, pamięta ktoś? ten dotyczący tego, że nikogo nie obchodził los Davida i Maggi, a potem obrońca odwraca się do Davida i zwraca się do niego z radą...
POMOCY! ten cytat był prześwietny!
czy chodzi o to: "David powinien oczywiście wiedzieć, że nie należy bić urzędnika; jesli uderzy się jednego, na jego miejsce stawi się dziesięciu następnych"? pozdrawiam
a może to: "Zapamietaj to sobie Davidzie: Nie wolno się złościć na ludzi, którzy mówią "To nie moja sprawa" i na pewno nie wolno ich bić, jedyne co można zrobić, to samemu w podobnej sytuacji odpowiedzieć "To nie moja sprawa". (...) ci młodzi ludzie odrzucili kiedyś wszystko, bo inni odrzucili ich..."